Adidas ZX 8000 BRAVO M18629

Z taką samą siłą, z jaką Mur Berliński przez ponad 28 lat tłumił energię, jego rozpad stał się inspiracją dla wszystkich. Może i nie od razu dawne NRD stało się krajem mlekiem i miodem płynącą, ale upadek muru stał się symbolem wolności nie tylko dla Niemców, ale i dla całego świata.

Mur Berliński – historia podziału
Mur Berliński wzniesiono, według propagandy komunistycznej NRD, dla obrony przed zachodnimi faszystami. Prawdy tym tyle, co i w każdej propagandzie, co jednak nie przeszkodziło w wydaniu rozkazu strzelania bez ostrzeżenia do osób, które chciałyby przedostać się do zachodniego Berlina inaczej niż tylko przez wyznaczone miejsca. Checkpointy oczywiście także były pilnie strzeżone i wcale nie było łatwo dostać pozwolenia na przejście na drugą stronę. Ilu dokładnie ludzi zginęło, próbują ignorować sztuczne podziały, których mur był symbolem? Dokładnie tego nie wiadomo, ale szacuje się, że między 130 a 250. Ćwierć tysiąca ofiar ludzkiej głupoty.
Relikt zimnej wojny jest dziś czymś więcej, niż tylko elementem programów nauczania. To jeden z najbardziej dobitnych symboli tego, do czego może doprowadzić paranoiczna władza. A żeby sobie to uświadomić, trzeba by było jeszcze zagłębić się w różnice między życiem codziennym ludzi, często członków tej samej rodziny, mieszkających po przeciwnych stronach betonowej barykady.

Co Adidas ma wspólnego z murem?
Upadek Muru Berlińskiego stał się świętem dla wszystkich berlińczyków i ważną datą dla całego świata (aż żal bierze, że Niemcy swoje święto potrafili wypromować, a my na naszym zbudowaliśmy co najwyżej historię ciągnących się do dziś bezsensownych przepychanek). Tak się składa, że dokładnie w tym samym roku Adidas wypuścił na rynek jedne ze swoich najbardziej znanych butów biegowych – ZX 8000. Same w sobie były one doskonałym dziełem inżynierii – masa nowoczesnych tworzyw, kilka używanych do dziś systemów wsparcia stopy i amortyzacji, a do tego całkiem niezły, oczywiście jak na tamten okres, wygląd. Jednak na tym się historia ZX 8000 nie skończyła, bo w przeddzień 25. rocznicy obalenia Muru Berlińskiego Adidas wznowił sprzedaż tego modelu. Nie chodziło jednak o proste powtórzenie tego, czego już raz dokonano. Projektanci tym razem postanowili upamiętnić jedną z najważniejszych dat współczesnych Niemiec. W tym celu zrobili dwie rzeczy: przygotowali nowe projekty barwne dla ZX 8000, a po drugie wszystkie egzemplarze z limitowanej serii postanowili przygotować w Niemczech.

Alpha, Bravo, Charlie
Alpha, Bravo i Charlie to nazwy kodowe trzech najważniejszych checkpointów na odcinku ciągnących się przez niemal 160 kilometrów zabezpieczeń. Właśnie one posłużyły projektantom za inspirację do przygotowania nowych barw legendarnych biegówek. Aby dobrze to zrozumieć, trzeba spojrzeć na wykonane z wysoka zdjęcia punktów. Każdy z nich był na swój sposób charakterystyczny i pewnie byłby przez niektórych podziwiany jako cudo architektury, gdyby nie fakt, że z istnieniem tych punktów wiąże się krwawa historia. Właśnie po to, aby ją zakląć, wyprodukowano ZX 8000 w wersji Alpha, czarny z elementami dekoracyjnymi, co nawiązuje do barwy dróg, w wersji Bravo, różowo-żółty z błękitną podeszwą, co nawiązuje do kolorystyki budynku stojącego na checkpoincie, a także Charlie, biały z czarnym stabilizatorem.